Witaj Krakus. Nie mam ksiazki J. Pertka przed soba ale cos sobie przypominam ze kucharz zszedl z "Orla" w Rosyth powaznie chory. Czy tak? Jesli posiadasz jakies informacje i chcialbys sie podzielic to prosze. Nie musza to byc wiadomosci "poszukiwawcze". Wlasnie takie co uwazasz sam za "banalne" okaza sie z pewnoscia bardzo ciekawe. Bardzo milo bedzie wiedziec jak masz na imie i jak sie nazywasz.
Pozdrowienia
T. Kawa
P.S. Milo uslyszec ze strona sie podoba (na marginesie to strona M. Burzynskiego) Wiesz...nie musisz sie doszukiwac nie wiadomo czego... A jak cos bedzie wygladalo ze komus nerwy puscily...to traktuj to na "zasadzie" ze ktos zapomnial okno (a) zatrzasnac zanim sie zaczal klocic ...tzn...przed "wymiana pogladow"...Edytowany przez Tomek dnia 11-02-2006 06:29