Ciekawie potraktowałeś mój post, widzę że inteligencją potrafisz zaskoczyć każdego bez względu na sytuację...
Ponawiam pytanie: "co zrobili" lub co próbowali zrobić aby wyjaśnić sprawę Orła? Widomo iż sytuacja przed stratą Orła była niedobra a po tragedii jeszcze gorsza.
niestety nie rozumiem twojej inteligencji, a to pytanie traktuję jako chęć jątrzenia i poddawania w wątpliwość uczciwość i patriotyzm tych co pozostali w bazie
JĄTRZYĆ - rozogniać, rozdrapywać rany (dosłownie i w przenośni).... Ja to robię??
Gdzie ja "JĄTRZĘ", może tam gdzie piszę o normalnym potraktowaniu Brytyjczyków w "SPRAWIE ORŁA". ?
Jeżeli JA jątrzę to co robi np. Tomek Kawa ? też jątrzy? Czy zawodowy historyk, który docieka prawdy też "JĄTRZY"?...
Sięgnij do "wiedzy" a dowiesz się iż sytuacja w II Flotylli była bardzo zła a już w szczególności "stosunki" pomiędzy naszymi załogami a "Polską Admiralicją".
jaki był Twój tok rozumowania ? :
"myślisz, że powinni zorganizować wyprawę i przeczesać choć pół morza północnego sonarami? w czasie wojny to ciekawa propozycja..
Ich gratuliere den klugen Kopf und Wissen über die Geschichte von Herrn Wahoo..