Str. 72: Obraz okazujący dramatyczną ucieczkę "Orła" z estońskiej stolicy Tallin, 18 września 1939 r.
Str. 73: "Orzeł" znajdujący się w holenderskiej stoczni, w czasie badań przez ekspertów pod koniec 1938 r.
Str. 74: Kapitan Grudziński na pomoście okrętu 8 w 1940 r.
Str. 75 góra: Porucznik Andrzej Piasecki w typowej pozie w Rosyth, 1940 r.
Str. 75 dół: "Orzeł" w chodzi do Gdyni 10 lutego 1939 r, witany przez tłumy ludzi.
Str. 76 góra: Jan Grudzinski w stopniu porucznika.
Str. 76 dół: kmdr ppor Henryk Kloczkowski (1902-1962) w sowieckim obozie koncentracyjnym. W grudniu 1941 r. wysłano go do W. Brytanii, gdzie osądzono go w polskim sądzie wojskowym. Główni świadkowie nie dali mu szansy. Wydano wyrok skazujący na cztery lata więzienia, który miał się odbyć w wyzwolonej Polsce. Jednocześnie zdegradowano go do stopnia marynarza. W 1943 roku wyemigrował do USA. Po ukończeniu wojny żył z rodziną w Kanadzie, osamotniony bez polskich przyjaciół. Zmarł na zawał serca.
Str. 77 góra: Estońska gazeta "Rahvaleht, z 23 września, powrót dwóch estońskich marynarzy, którzy byli porwani przez załogę "Orła".
Str. 77 dół: Mapa akcji "Worek" z zaznaczonymi strefami patroli pięciu polskich okrętów podwodnych. "Orzeł" znajduje się w strefie w zatoki Gdańskiej.
Str. 78: Obraz okazujący "Schleswig Holstein" w trakcje bombardowania polskiej bazy Westerplatte 1 września 1939 r. "Orzeł" otrzymał rozkaz by go zatopić, ale pancernik nie opuścił portu.
Str. 79: "Orzeł" wracający z udanego 5 patrolu, w trakcje, którego zatopił dwa statki nieprzyjaciela 18 kwietnia 1940 r.
Str. 80-81: Tu artysta próbuje odtworzyć "Orła" zatapiającego "Rio de Janeiro" odchodzącego po ataku, by nie zostać wykrytym przez okręty nieprzyjaciela.
Str. 82: Pomnik ORP "Orzeł" wzniesiony 17 maja 1992 r. w parku miasta Lilesand. Była to inicjatywa oficerów Norweskiej Marynarki Wojennej. Na tabliczce jest napisane: "By uczcić pamięć załogi polskiego okrętu podwodnego "Orzeł", który 8 kwietnia 1940 roku zatopił niemiecki transportowiec "Rio de Janeiro" blisko Lilesand. Pomnik dla "Orła" postawiono niedawno i w Tallinie.
Str. 83: Polska mapa ukazująca trasę polskich okrętów "Orzeł" i "Wilk", które uciekły do W. Brytanii.
Pod koniec opracowania jest zdanie: W czasie przechodzenia prze Sundy na "Orle" podniesiono banderę w barwach Szwecji, ręcznie namalowaną przez załogę. "Orzeł" udawał szwedzki okręt podwodny. Zdanie to pominąłem - S.Wielebski
Jest nie tylko absurdalne, ale wprost szkalujące polskiego dowódcę okrętu, bez względu na to, kto by to nie był, pomijając jednocześnie fakt, że sylwetka "Orła", jak i też "Sępa" była całkowicie odmienna od wszystkich okrętów podwodnych. Pewne podobieństwo miały tylko okręty holenderskie serii "K"
Wyżej przedstawione opracowanie, które wykonał M.Varvounis, ukazało się w
miesięczniku greckim: "Tematy Historyczne" - kwiecień 2002 rok.
Tłumaczył z greckiego - Stawros BOUKAS
Opracowanie polskie - Stanisław WIELEBSKI
Gdynia 20 październik 2003 r
w 06 September 2013 00:51