23 February 2025 17:29
Nawigacja
· Strona główna / Home Page
· Dane techniczne / Specification
· Kalendarium / Timeline
· Historia / History
· Artykuły / Articles
· Grupa Poszukiwawcza ORZEŁ / Association of the "ORZEL" submarine search group
· Forum
· Katalog linków / Links
· Galeria / Photogallery
· Kontakt / Contact
· Szukaj / Search
Najnowsze artykuły
· Krążowniki pomocni...
· U-Booty nietypowo ut...
· O potrzebie posiadan...
· Antoni's Story (Tol...
· ORP "Orzeł" a pola ...
Ostatnio Widziani
· zawila 3 dni
· Marcin 1 tydzień
· Thor 3 tygodni
· Iron Duke25 tygodni
· Krolik30 tygodni
· donitzz56 tygodni
· Maryoush78 tygodni
· dar7914120 tygodni
· ted121 tygodni
· Xaro157 tygodni
Losowa Fotka
Czat
Musisz się zalogować, aby opublikować wiadomość.

30-12-2021 20:52
Witam!!!

30-12-2021 18:14
Witam wszystkich ponownie Wink

22-12-2021 13:05
Bravo!!!! Warto było czekać.

22-12-2021 11:23
Witam Was ponownie!!!

16-07-2018 13:24
https://tech.wp.pl
/chca-przebadac-60
0-km-kw-dna-morza-
szukaja-wraku-pols
kiego-okretu-62739
99885588097a

Zobacz wątek
 Drukuj wątek
Pofantazjujmy, odkryjmy historię alternatywną!
Ambreliser
Ilustracja muzyczna do poniższego:
http://ccp.vo.llnwd.net/o2/music/www/...ent037.mp3

Proszę Koleżeństwa,

Jako wielbiciel dobrej fantastyki, często zastanawiem się, jak moglaby wyglądać historia alternatywna, w której Orzeł powróciłby z patrolu Nr. 7, a alianci wyprowadziliby uderzenie na Europę nie z Normandii lecz z Włoch, na połnoc.
Zapraszam do wspólnego "pofantazjowania"!
Nadsyłając posty, ułóżmy zarys takiej alternatywnej historii.
Ktoś kiedyś powiedział, że ludzka wyobraźnia nie jest w stanie stworzyć niczego, co już nie jest, jak nie w tej, to w innej linii czasu.
Jest więc możliwe, że w innej linii czasu wydarzenia potoczyły się inaczej. Odkryjmy je!
Edytowany przez Ambreliser dnia 15-03-2009 22:11
 
ted
To o Włoszech to żadna fantazja - alianci przecież próbowali najpierw z Włoch w 1943 r. operacją "Husky", choć może nie traktowali tego całkiem za "Drugi Front". Churchill chciał ryzykowniejszego wariantu - przez Bałkany, ale góry Włoch i Grecji skuteczniej wstrzymałyby aliancki pochód.
Tak czy owak - pokombinować można.
Edytowany przez ted dnia 15-03-2009 22:26
 
pawelciol
No to rozumiem......Cool
A gdyby tak "Piorun" strzelał torpedy do "Bismarcka" i by trafił, co by było gdyby ORP "ORKANa" nie zatopił wtedy "U-378", może z "Burzą"(gdyby jej wcześniej nie wycofywano) trafiły by razem w bitwie bożonarodzeniowej wiadomo kogo???
A plan "Pekin", "Rurka" i "Worek" miały by zmienioną postać kto wie jak by było.....
CO do naszego "ORŁA" ciekawe..... patrzymy a tu ustrzelił by takiego "Gneisenaua" czy "Tirpitza" ciekawe czy gdyby przetrwał wojnę to jako "sanacyjny relikt" podzielił by los "Sępa"....albo gdyby Wolfgang Luth dał zapalnik kontaktowy czy mielibyśmy "Błyskawicę" na Skwerze Kościuszki... To temat rzeka ,każdy może coś wymyślić

Uwaga treści zamieszczone poniżej mogą szokować Wink
A gdybyśmy parę lat wcześniej jednak przyjeli propozycję pana H.
i to z niemcami mieli sojusz przeciwko ZSRR - to nie było wcale takie nieprawdopodobne....może wtedy nie było by WW2 tylko kolejna wojna ze związkiem radzieckim...nie wiadomo....może nasze niszczyciele w mgle rozwaliły by takiego "Marata" czy "Oktiebierskają Rewolucijje"....
ps. Oczywiście nie traktujmy tego zbyt poważnie
Edytowany przez pawelciol dnia 16-03-2009 19:45
 
pawelciol1991@aol.pl
zawila
Moj wujek mial kiedys rozwazania o miejscu gdzie moga rosnac grzyby i wyszlo mu , ze w drodze ewolucji to miejsce staloby sie lasem
 
stan_zawila@yahoo.se
pawelciol
Rozumiem co masz na myśli ale w tym temacie każdy może pisać co zechce i jak zechce...
 
pawelciol1991@aol.pl
ted
Ja na przykład żałuję, że operacji "Worek" na Bałtyku nie zaplanowano inaczej. Gdyby 1 z naszych stawiaczy min posłano pod niemiecką Piławę, by stawiał tam miny i czaił się na tamtym szlaku żeglugowym, "Sępa" i "Orła" wysłano od razu do działań w głąb Bałtyku ku Cieśninom Duńskim i potem na M. Północne - to efekty ich roboty byłyby na pewno lepsze, a skala uszkodzeń okrętów w akcji może nie tak duża. W Zatoce Gdańskiej zamiast "Orła" powinien być też podwodny stawiacz min, i dorzucać miny tam, gdzie Niemcy się tego już nie spodziewali. Jeden jeszcze można było posłać ku Szczecinowi - pewnie też coś by "przyłapał". Niestety - nasze dowództwo nie myślało o wojnie w duchu ofensywnym - tylko w duchu obrony pasywnej - co było dużo gorsze i zaowocowało jedynie "zbieraniem razów" przez naszych podwodniaków od niemieckich sił lekkich wokół Helu.
Edytowany przez ted dnia 17-03-2009 14:43
 
wahoo
Szanowni koledzy słyszę pobrzmiewający żal, że historia potoczyła się tak a nie inaczej. Jednak zgodnie z teorią chaosu ruch skrzydeł motyla np. w Polsce ma wpływ na churagan np. w Indiach, tak więc chce powiedzieć iż gdyby ta historia potoczyła się inaczej to być może nie urodzilibyśmy się gdyż nasi rodzice by się nigdy nie spotkali. I dodam że fantastyka to fanatastyka, a historia jak się w nią zagłębić jest piękna bez fantazjowania.
 
Ambreliser
I tym pogodnym akcentem zakończmy tę dyskusjęSad
 
Stary_Wraq
A gdzie tam...! Co by było, moi Panowie, gdyby tak Polska zdołała w 20-leciu miedzy wojnami zbudować więcej okrętów dla swojej PMW oraz co najmniej dwie bazy dla nich? Gdyby, na przykład, pod polską banderę rzeczywiście trafiły te amerykańskie pancerniki typu "Connecticut"? Gdyby udała się budowa nie dwóch, a czterech okrętów podwodnych w Holandii i dwóch niszczycieli typu GROM na miejscu??
Okazałoby się, że w krótkim czasie na Bałtyku powstałaby siła, z którą należałoby się liczyć bardzo poważnie, i postkajzerowska (weimarska) Reichsmarine znalazłaby na stosunkowo małym Bałtyku godną siebie przeciwniczkę. Cóż - nasze priorytety w latach 1918-39 były inne, niż zdobycie stabilnej pozycji morskiej potęgi na skalę Bałtyku. Szkoda, bo po raz kolejny nie załapaliśmy się na statek do... nie, nie do Młocin, tylko do nowoczesności.
W ogóle to mi tutaj, jako staremu Wrakowi, bliżej trochę do Niemiec i ich "Bismarcka" z "Scharnhorstem", niż do Sowietów i ich KGB z Łubianką...
 
Ambreliser
No tak, bo wtedy najważniejsze było zadęcie i kolejne brygady kawalerii...Sad
 
pawelciol
Bardziej konserwatywni byli chyba tylko angole i japońce.
Co do tego nie ma wątpliwości. W "Biblii shiploverów Pana Rudzkiego" w rozdziale o "Wilkach" pisze ,że dowództwo nie zgodziło się na montaż aparatu przy wyrzutni torped mającego zapobiegać ukazywaniu się na powierzchni wody pęcherzyków powietrza po strzale z wyrzutni....Without comment Shock
Edytowany przez pawelciol dnia 19-03-2009 19:12
 
pawelciol1991@aol.pl
Ambreliser
A dziś jest jeszcze gorzej.
Właśnie przeczytałem w RAPORCIE WTO artykuł opisujacy jakim to złomem jest Pułaski, i co na nim nie działa. A nie działa praktycznie cała elektronika bojowa...Shock
Mamy nic nie warty , ruchomy cel nawodny, a budowa porządnych okretów (Gawronów) jest sabotowana wszelkimi możliwymi środkami...Angry
Dla wiekszego smaczku dodam że jak Kościuszko włazł do doku w zeszłym roku, tak siedzi do teraz....Sad
Edytowany przez Ambreliser dnia 20-03-2009 00:01
 
wahoo
Amerykanie mają talent do splawiania złomu którego już nie potzrebują. Mają jeszcze kilka takich jak nasze do opchnięcia. Turcja ich nie chce, Ukraina też nie, może jak się dobrze zakręcą to jeszcze jakieś nam wepchną. Nasi "lobbyści" się o to postarają.
 
Stary_Wraq
No, ale z powrotem do tematu.
Wyobraźmy sobie zatem, że w dwudziestoleciu Polska rozwija się ekspresowo, znacznie wzmacnia siły zbrojne. Do PMW trafia kilka dobrych, nowoczesnych jednostek, w tym planowane pancerniki niszczyciele i okręty podwodne. U boku Kriegsmarine wyrasta w ciągu niewielu lat potęga niemal równa jej. Mimo burzliwego rozwoju Kriegsmarine (pancerniki typu H-N i t d) i floty sowieckiej sytuacja strategiczna na Bałtyku wygląda wtedy nieco inaczej... Jak toczą się dalej losy Europy? Czy w tej sytuacji w ogóle dochodzi do agresji Niemiec na Polskę? Kto w tej sytuacji prowokuje wybuch kolejnej wojny światowej?
 
wahoo
Zapominasz o rozwoju lotnictwa i paru dywizjonach jastrzębi stacjonujących na Helu, bo inaczej to niestety.......
 
Bergen
Z Jastrzębiami lub innymi konstrukcjami samolotów i owszem. Jednak wydaje mi się że rozpatrywanie sytuacji alternatywnej wojny na 2 fronty jest ciekawe ale i tak zakończyła by się naszą klęską, chyba że ruszyłaby ofensywa aliantów na zachodzie..
Ciekawe jak zakończyłby się sojusz z Niemcami (zapewnie tak jak dla Węgrów, Rumunów itp.)...
 
pawelciol
Możliwe ,że nie wyszlibysmy z tego w dobrym stanie a taka na przykład "BŁYSKAWICA" stała by się "ZP-1" .... Sad
A cos takiego POLSKA , LITWA , ŁOTWA , ESTONIA , FINLANDIA , NORWEGIA i SZWECJA kontra ZSRR wspomagani przez ANGLIĘ , FRANCJĘ i "pana adolfa"
Inna koncepcja rozbudowy floty bez OPR"GRYF" chyba ,że ORP"GRYF" z osiągami "ABDIELI" , kutry torpedowe , ORP"ORKAN" i ORP"HURAGAN" , kolejne trzy "ORŁY" z francji - wtedy ustepowalibyśmy na Bałtyku tylko ZSRR , Niemcom i Szwedom...Wreszcie bylibyśmy potęgom...Ah te marzenia...
 
pawelciol1991@aol.pl
wahoo
W 1939r niewiele trzeba było by historia poszła inaczej. Można się zastanowić co by było gdyby po 17 września rząd Polski wypowiedział sowietom wojne. Anglia i Francja były już w stanie wojny z Niemcami, niemogliby tak łatwo przejść do porządku nad tym. W grudniu 39 wybuchła wojna zimowa też już jest wtedy inny kontekst. Jeżeli w 1941 by wtedy doszło do wojny niemiecko-sowieckiej to przynajmniej musiałby zostać zawarty układ pokojowy Polski z Rosją.
 
Bergen
Dogadali się za naszymi plecami....
 
pawelciol
Tak , pewnie tak . Oto mój pomysł na alternatywną historię : ale gdyby powstało coś jak wojna trojstronna - alianci na ZSRR i niemców i każdy na każdego...pomyślmy też nad czymś takim POLSKA , LITWA , ŁOTWA , ESTONIA , SZWECJA i FINLANDIA na ZSRR a NIEMCY , ANGLIA i FRANCJA pomagają nam i zamiast WW2 mamy "drugą interwencję" i koniec "żonduf" Stalina...
 
pawelciol1991@aol.pl
Przejdź do forum
Zaloguj
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Zapomniałeś/aś hasła?
Aktualnie online
· Gości online: 5

· Użytkowników online: 0

· Łącznie użytkowników: 976
· Najnowszy użytkownik: testik
Ankieta
Moje poszukiwania ORP ORZEŁ

Szukam, czytam, przeglądam i przekazuję dalej
Szukam, czytam, przeglądam i przekazuję dalej
40% [32 głosów]

Szukam, czytam i przeglądam
Szukam, czytam i przeglądam
39% [31 głosów]

Tylko czytam to co inni napiszą
Tylko czytam to co inni napiszą
13% [10 głosów]

Czekam jak ktoś inny znajdzie okręt
Czekam jak ktoś inny znajdzie okręt
9% [7 głosów]

Ogółem głosów: 80
Musisz zalogować się, aby móc zagłosować.
Rozpoczęto: 13/09/2008 14:47

Archiwum ankiet
Webmaster
Twórca i opiekun

Marcin Burza Burzyński
5,975,957 unikalnych wizyt