|
PANCERNIK . . . . . . .
|
| KEDIN |
Dodano 20-04-2005 07:15
|
Mat
Posty: 16
Dołączył: 24/02/2005 10:31
|
WALKA SCHARNHORSTA BYŁA HONOROWA DO SAMEGO KOŃCA. OBECNIE CZYNIĘ STARANIA ABY POZYSKAĆ NADAJĄCE SIĘ DO PRZEKAZU ZDJĘCIA WRAKU TEGO OKRETU. SCHARNHORST POLEGŁ W BOJU NATOMIAST KONIEC JAKI SPOTKAŁ JEGO BRATA GNEISENAU BYŁ RACZEJ SMUTNY. POZBAWIONY DZIOBU, ROZBROJONY ZOSTAŁ SAMOZATOPIONY U WEJŚCIA DO PORTU GDYŃSKIEGO, ZRESZTĄ WSZYSCY DOBRZE O TYM FAKCIE WIEDZĄ. CIEKAWOSTKĄ SĄ NATOMIAST POZOSTAŁOŚCI PO OKRĘCIE. FAKT PRZETRWANIA DZIAŁ 28 ORAZ 15 CM. W DANII JEST DOBRZE ZNANY. W MUZEUM MARYNARKI WOJENNEJ W GDYNI ZNAJDUJE SIĘ REFLEKTOR ZDJĘTY Z WRAKU. NAJMNIEJ CHYBA ZNANYM FAKTEM HISTORYCZNYM JEST ZAMUROWANIE PŁYT PANCERNYCH Z GNEISENAU POD FUNDAMENTAMI PAŁACU KULTURY I NAUKI W WARSZAWIE; BYŁ UŻYTECZNY DO KOŃCA. TERAZ Z INNEJ STRONY: W POŁOWIE ZESZŁEGO ROKU POJAWIŁA SIĘ W PRASIE INFORMACJA O PROJEKCIE WYDOBYCIA PRZEZ URUGWAJCZYKÓW WRAKU "ADMIRAL GRAF SPEE" CELEM USTAWIENIA JEGO KADŁUBA (DWIE CZĘŚCI) NA LĄDZIE I UDOSTEPNIENIA WRAKU DO ZWIEDZANIA. CZY KTOŚ MA DOKŁADNIEJSZE INFORMACJE DOTYCZĄCE TEGO TEMATU? |
| |
|
|
| Stary_Wraq |
Dodano 29-04-2005 07:51
|
Kapitan marynarki
Posty: 620
Dołączył: 05/02/2005 10:23
|
Wiadomo powszechnie, że dwa bliźniaki spod znaku Kriegsmarine wcale nie były pierwszymi okrętami w niemieckich flotach, które nosiły te nazwy. "Gneisenauów" przed naszym znajomym było dwa, a "Scharnhorst" - jeden. Nazwa "Gneisenau" szczęśliwa bynajmniej nie była, bowiem zarówno pierwszy okręt, jaki ją nosił (żaglowiec szkolny) jak i drugi (krążownik pancerny) zatonęły, przy czym ten pierwszy zginął w katastrofie w grudniu 1900 roku w hiszpańskiej Maladze, drugi zaś zatonął w znanej bitwie koło Falklandów.
Podobno pierwszym "Scharnhorstem" (krążownikiem pancernym) dowodził swego czasu pan komandor Leberecht Maass - tak, ten sam L Maass, który w sierpniu 1914 roku zginął w bitwie pod Helgolandem jako pierwszy admirał w I wojnie światowej, potem zaś został Patronem pierwszego dużego niszczyciela niemieckiego, jaki otrzymał nazwę własną, a nie tylko numer Z-cośtam (typ Zerstoerer 1934; wod. 18.08.35, w sł. 14.01.37).
Z "naszego" "Gneisenaua" ocalała też co najmniej jedna łódź motorowa, wykorzystywana po wojnie przez PMW (lub WOP) do celów patrolowych, a na podobno szczęśliwym "Scharnhorście" doszło pewnego dnia do samoistnego wybuchu komory amunicyjnej!
Ale fakt, że zarówno starszy Generał (von Scharnhorst) jak i młodszy Feldmarszałek (von Gneisenau) byli Patronami w sumie dwóch par... statków pasażerskich NDL-u - może zaskoczyć, prawda?...
Generał von Scharnhorst był też Patronem najwyższego orderu wojskowego byłej NRD, zaś o położonym w tejże mieście rodzinnym Feldmarszałka mawiało się swego czasu Gneisenaustadt Schildau...
O moim miasteczku też pewnie kiedyś ktoś powie Altes-Wrackstadt-Slupsk, a tymczasem Stary Wraq spada na dno. Do wynurzenia. |
| |
|
|
| maczkin1420 |
Dodano 17-07-2008 21:45
|
Marynarz
Posty: 1
Dołączył: 17/07/2008 20:58
|
To też i typ niemieckich niszczycieli,którego 3.09 39 ORP"Wicher" i ORP "Gryf" zdewastowali w Zat. Gdańskiej. |
| |
|
|
| sys |
Dodano 15-09-2008 22:23
|
Mat
Posty: 24
Dołączył: 30/05/2007 20:09
|
A wiadomo gdzie jest lub co się stało z tą motorówką z "Gneisenaua" ?
...jestem pod wrażeniem wiedzy! |
| |
|
|
| teresa rudnicka |
Dodano 25-11-2008 22:18
|
Starszy marynarz
Posty: 7
Dołączył: 12/11/2008 12:11
|
DAJCIE SOBIE SPOKÓJ Z TYMI SZWABSKIMI STATKAMI NASZA PMW.DAŁA IM SPORY WYCISK NIE MYŚMY TĄ WOJNĘ ZACZYNALI,ZRESZTĄ NASI CHŁOPCY Z PMW.CZIŚ TEŻ NAS MOGĄ ZASKOCZYĆ. |
| |
|
|
| pawelciol |
Dodano 14-02-2009 12:40
|
Podporucznik marynarki
Posty: 236
Dołączył: 13/02/2009 20:04
|
Piszesz Stary_Wraq-u ,że Scharnhorst i Gneisenau byli patronami kilku statków pasażerskich , z tego co znalazlem w "Burzy nad Pacyfikiem" Z.Flisowskiego to jeden z "Scharnhorstów" w 1943roku zostal przez japończyków prezrobiony na lotniskowiec "Shinyo" i17.października 1944r. został zatopiony przez USS"Spadefish". Tak dla informacji to podalem.
Edytowany przez pawelciol dnia 14-02-2009 12:40
|
| |
|
|
| ted |
Dodano 15-02-2009 15:06
|
Porucznik marynarki
Posty: 455
Dołączył: 03/02/2009 17:52
|
Bardziej niż "Scharnhorsta" szkoda tych setek marynarzy, co poszli z nim na dno podobnie jak załoga "Bismarcka". Dziś uratowani z niego i ci, co go zatopili często spotykają się i faktycznie się przyjaźnią. Sami Niemcy dziś przyznają, że służyli złej sprawie i szaleńcowi Hitlerowi (no, może nie wszyscy), ale tak ich chowano - w ślepym posłuszeństwie wobec wodzów.
Tak naprawdę, szkoda tysięcy marynarzy obu stron, także NASZYCH, ale jak to w naszej pieśni - wolność krzyżami się mierzy, albo... morskimi grobami bohaterów.
Edytowany przez ted dnia 15-02-2009 15:08
|
| |
|
|
| ted |
Dodano 15-02-2009 15:18
|
Porucznik marynarki
Posty: 455
Dołączył: 03/02/2009 17:52
|
Na pewno nie żałowaliby Niemców i nie żałują wcale nasi morscy weterani wojenni z polskich okrętów, którzy chcieli ich za utratę Ojczyzny w toku wojny zdecydowanie "prać" i mieli z tego zdecydowanie w trakcie walki satysfakcję. Dziś może i oni patrzą na to inaczej, bo i nowe pokolenia obu narodów już inne... |
| |
|
|
| ted |
Dodano 15-02-2009 15:30
|
Porucznik marynarki
Posty: 455
Dołączył: 03/02/2009 17:52
|
Tak na wojnie bywało... |
| |
|
|
| ted |
Dodano 15-02-2009 15:33
|
Porucznik marynarki
Posty: 455
Dołączył: 03/02/2009 17:52
|
Widziałeś artykuł o tym, że "Orła" mogli już dawno znaleźć Norwedzy? Ciekawe, jaki będzie dalszy ciąg - Stary_Wraq pyta ich listownie. |
| |
|
|
| ted |
Dodano 15-02-2009 15:45
|
Porucznik marynarki
Posty: 455
Dołączył: 03/02/2009 17:52
|
Tych wraków z wojny I i II oraz z czasów pokoju jest niestety sporo - nic dziwnego, że normalni "kopacze" mórz tylko nanoszą ich pozycje, ale nie trąbią o tym wokół. W szukaniu jest jeszcze ten szkopuł, że dawne pomiary pozycji (w czasie wojny) na mapach były mało dokładne w porównaniu z dzisiejszymi - w dobie JPS-ów.
Trzeba by piłować o stworzenie totalnej mapy Morza Północnego z naniesionymi wrakami dawnymi i znalezionymi teraz. To jednak wymaga zebrania danych od firm z wielu krajów i gigantycznej ich współpracy.
Edytowany przez ted dnia 15-02-2009 15:47
|
| |
|
