|
poszukiwania - lato 2007
|
| shary |
Dodano 30-03-2008 23:54
|
Bosmanmat
Posty: 26
Dołączył: 01/08/2007 02:53
|
Witam.
Czy szeroko propagowana medialnie w zeszłym roku akcja poszukiwań Orła na Morzu Północnym doszła w końcu do skutku?
Pytam bo może ktoś ma jakieś informacje na ten temat a na stronie inicjatorów akcji raczej nic się nie dzieje.
Internet w ogóle nie dostarcza jakichkolwiek informacji poza tym, ze poszukiwania planowano latem 2007 r.
Zatem inicjatywa umarła czy przesunięto termin realizacji z przyczyn technicznych?
pozdrawiam
shary
|
| |
|
|
| dar7914 |
Dodano 31-03-2008 17:39
|
Starszy bosman
Posty: 82
Dołączył: 06/03/2006 07:06
|
Chyba nic z tego nie wyszlo. Zawsze problemem sa pieniadze i tak bylo tu. Ostatnia informacja jaka MAP sklonny byl sie podzielic to uzaleznienie losow wyprawy - czy wogole i termin od sponsorow. Od wakacji cisza, nikt nie odpowiada. Kolejny raz ..... |
| |
|
|
| shary |
Dodano 31-03-2008 18:11
|
Bosmanmat
Posty: 26
Dołączył: 01/08/2007 02:53
|
cóż, szkoda...
Sposób w jaki nagłaśniano akcję poszukiwawczą pozwalał przypuszczać, ze wszystko jest zapięte na ostatni guzik.
Mimo wszystko można odczuwać pewien niesmak w związku z zachowaniem ekipy z MAP bo przynajmniej należałoby się kilka słów wyjaśnienia dla zainteresowanych choćby na łamach ich strony internetowej, której nikt nawet nie raczy aktualizować a to już ociera się o ignorancję 
przykre...
|
| |
|
|
| Bertani |
Dodano 20-05-2008 21:35
|
Starszy marynarz
Posty: 8
Dołączył: 16/04/2007 20:55
|
Zgodnie z tym co podał "Focus Historia" a i MAP zamieściła na swojej stronie internetowej, uzyskano pomoc finansową i poszukiwania mają ruszyć w lipcu bieżącego roku. Wypada życzyć powodzenia! |
| |
|
|
| Michal_Orlowo |
Dodano 23-05-2008 22:09
|
Mat
Posty: 22
Dołączył: 04/04/2007 16:04
|
Rzeczywiscie wszystko wskazuje na to ze wyprawa rusza! Ja rowniez zycze powodzenia no i wielki szacunek dla firmy ktora zgodzila sie wylozyc pieniadze na ten cel! Mam nadzieje ze bedzie mozna sledzic losy wyprawy i ze to bedzie naglosnione w odpowiedni sposob! |
| |
|
|
| Krolik |
Dodano 04-06-2008 00:27
|
Mat
Posty: 19
Dołączył: 08/03/2005 07:10
|
Widac ze ruszaja na serio i ja jak i przypuszczam wiekszosc ZYCZE IM POWODZENIA i trzymam kciuki !!!
pozwole sobie link wkleic na strone MAP-u bo sie aktualizacja pojawila !!
http://www.agencjamorska.pl/projekt-orzel.html?d1b805307ecc0973f8a3ec168f5c7005=c589b4a9fc8a3690eabe3290aca82ffa |
| |
|
|
| Stary Dziad |
Dodano 04-06-2008 05:32
|
Podporucznik marynarki
Posty: 183
Dołączył: 03/03/2005 20:46
|
i ja trzymam kciuki za powodzenie akcji chłopaków...
nie jet im łatwo i nie będzie - ale najważniejsze... byle by się udało! |
| |
|
|
| Stary Dziad |
Dodano 05-06-2008 02:34
|
Podporucznik marynarki
Posty: 183
Dołączył: 03/03/2005 20:46
|
Wrzucam jako ciekawostkę...
Wczoraj spotkałem kumpla. Laik w temacie. Grywa w Silent Hunter czasem w offline jedynie...
Nagle mi wypala:
- znaleziono polski okręt a przypadkowo drugi... widziałem w tv...
Aż mnie ciary przeszły bo pierwsze co pomyślałem ORZEŁ? więc zapytałem...
- No nie mów że ORP Orzeł....
- nie pamiętam - widziałem kawałek w regionalnej....
- podwodny?
- no chyba a przypadkowo jakiś drugi...
Popatrzałem na niego i postukałem się w głowę mówiąc:
- stary, coś źle usłyszałeś albo Ci się coś poplątało...
- nie! na 100%...
- stary... to nie na bank u nas...
Koleś mi odpala:
- nie no mówili że ruszyła jakaś ekspedycja i znaleźli dwa...
Nie wiem co słyszał czy widział. Może jedynie słyszał o planach a zrozumiał to jako dzieło dokonane...
Mimo to - aż mi mrówy po plecach przeszły, serce zabiło mocniej a w finale poszedłem zdołowany do domu że Orzeł gdzieś gnije i nie da się z tym nic zrobić... ehhhhhhhh 
Jakby to była prawda to bym chyba nie opanował się i na środku firmy bym wydał okrzyk triumfu, że maleństwo jest nareszcie odnalezione - i nie było by siły która by to powstrzymała... żadnej...
Nie potrafię znaleźć właściwych słów by określić to co czuję pod adresem ORP ORZEŁ... właściwych brak w słowniku...
Pozdrawiam...
Edytowany przez Stary Dziad dnia 05-06-2008 02:39
|
| |
|
|
| shary |
Dodano 09-06-2008 19:21
|
Bosmanmat
Posty: 26
Dołączył: 01/08/2007 02:53
|
no nareszcie  trzymam kciuki i mam nadzieję, ze tym razem nic im planów nie pokrzyżuje!
|
| |
|
|
| shary |
Dodano 03-07-2008 13:44
|
Bosmanmat
Posty: 26
Dołączył: 01/08/2007 02:53
|
czyli chyba jednak w sierpniu a nie w lipcu
http://www.focus.pl/historia/artykuly/zobacz/publikacje/ekspedycja-orzel-czesc-i/
ale cóż, grunt żeby w tym roku i za to trzymajmy kciuki 
|
| |
|
|
| Michal_Orlowo |
Dodano 03-07-2008 14:26
|
Mat
Posty: 22
Dołączył: 04/04/2007 16:04
|
Znalezione w Newsweeku w zeszlym tygodniu:
"Numer 26/08, strona 14
Zatopiony w historii
Polacy ruszają na poszukiwania dumy przedwojennej floty - okrętu podwodnego ORP Orzeł, który zatonął w czerwcu 1940 roku na Morzu Północnym.
Ten jeden z najnowocześniejszych okrętów podwodnych swojej epoki przeszedł do legendy już na samym początku drugiej wojny światowej. Jego brawurową ucieczkę z internowania w estońskim Tallinie opisuje większość podręczników historii. I nie tylko. Słynny film z 1959 roku "Orzeł" opowiada, jak pozbawiony map okręt przez blisko trzy tygodnie patrolował Bałtyk w poszukiwaniu jednostek wroga. Potem przedarł się do Wielkiej Brytanii. Z wysp wyruszył na ostatni bojowy rejs. Do dziś nie wiadomo, jak zaginął. Historia okrętu nie dawała spokoju kilku pokoleniom entuzjastów historii, teraz zagadka ma szanse na wyjaśnienie.
- Ustalony kurs po Morzu Północnym przecinał nieznane wówczas niemieckie pole minowe. Naszym zdaniem właśnie tam spoczywa wrak - mówi Piotr Surzyn z Morskiej Agencji Poszukiwawczej, która pod koniec lipca wyrusza, by odnaleźć pozostałości jednostki. Członkowie ekspedycji przez ponad trzy lata przeczesywali brytyjskie i niemieckie archiwa. Dzięki kwerendzie wykluczyli np. hipotezę, według której okręt miał zostać zatopiony przez samolot.
Wyprawa Orzeł Balex Metal potrwa 17 dni. - Mamy nadzieję, że do wraku zejdą nurkowie, którzy wydobędą przytwierdzoną do kiosku tablicę. Jest na niej informacja, że okręt zbudowano ze składek społecznych - mówi Surzyn. Będzie to też dowód odnalezienia właściwego wraku.
Zdaniem Bogusława Wołoszańskiego, autora "Sensacji XX wieku", namierzenie Orła będzie trudne. - W rejonie, gdzie spoczywa wrak, występują silne prądy morskie, które mogły go przemieścić - uważa. Trudności dostrzega też komandor Sławomir Kudela, dyrektor Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni. - Wrak spoczywa wśród wielu innych okrętów, a lata pod wodą mogły zdeformować kadłub, utrudniając jego rozpoznanie - twierdzi.
Gdy internowani w Estonii marynarze Orła składali flagę, dowodzący okrętem kapitan Jan Grudziński wydał krótki rozkaz: "Zabezpieczyć, będzie potrzebne". Historia potrzebuje symboli."
Jedni pisza lipiec drudzy ze sierpien. Ja bym w tej kwestii wierzyl stronie map a tam jest ze lipiec.
pzdr MO
|
| |
|
|
| Stary Dziad |
Dodano 04-07-2008 04:11
|
Podporucznik marynarki
Posty: 183
Dołączył: 03/03/2005 20:46
|
fajnie jak go znajdą. zastanawia mnie fakt owego pola minowego. przecież takie miny były stawiane na niewielkich głębokościach. nikt by się nie wydostał z wraku? załoga rosyjskiego okrętu po wpakowaniu się na minę wylazła wyrzutniami torpedowymi i było ok. orzeł musiałby wpaść na kilka sztuk aby go tak nagle sponiewierało i wybiło całą załogę. czasem mam wrażenie że Orzeł wcale przez minę nie zniknął - jeśli jednak tak było i nikt nie ocalał to pewnie eksplozja wystąpiła w centrum - przełamał się na pół i cała załoga się potopiła. musieliby iść w zanurzeniu totalnym by nikt nie wyskoczył z tonącego okrętu. dziwne to i tajemnicze. może orła załatwiło coś innego niż mina i jest zupełnie gdzie indziej niż wszyscy przypuszczają. pieron go wie czy nie użyto go do jakiejś misji specjalnej i po dziś dzień nie jest to odtajnione... albo jak było obmawiane - alianci go ubili omyłkowo i trwa zmowa milczenia po dziś dzień. nie chce mi się wierzyć by z wybuchu miny nikt nie ocalał na tak potężnym okręcie mającym spory zapas powietrza nawet przy takim uszkodzeniu. przełamanie się na pół jedynie może wchodzić w rachubę... albo jakaś tragiczny błąd załogi - może błąd zanurzania lub awaria położyła go na ogromnej głębokości... bo przecież miny były o ile wiem na płytkich akwenach stawiane... |
| |
|
|
| NeXusPK |
Dodano 08-07-2008 20:33
|
Mat
Posty: 13
Dołączył: 21/12/2005 21:40
|
Wyprzedzając jakby misję poszukiwawczą MAP,która wreszcie ma dojść do skutku 29.07.2008,warto zastanowić się nad scenerią tego przedsięwzięcia.Misja podzielona została na trzy podejścia do wcześniej wyznaczonych akwenów,na których w czasie wojny postawione było niemieckie pole minowe 16b.Ale czy tylko.Okazuje się,że nie.Na pozycji 57 00N; 03 40E brytyjczycy postawili swoje, sądząc ze współrzędnych niewielkie pole minowe.To na to pole miał wejść "Orzeł" 25.05.1940 w drodze na patrol wg. wersji sprzed kilkudziesięciu lat.Dziś znane i dobrze opisane pole 16b zawierało w sobie,może sąsiadowało,brytyjskie ww.pole.Niemcy w dwóch operacjach morskich położyli dwie zapory 16a i 16b.Ta pierwsza jest poza zainteresowaniem MAP-u choć leży w pobliżu.Ta druga już nie.Pole 16b położone zostało nocą z 19/20.05.40r.Stawiało je 5 okrętów niemieckich.W sumie te dwa pola (pole 16a stawiano nocą z 17/18.05.) miały 380 min kontaktowych oraz jeśli dobrze zrozumiałem 1040 min innych sposobów pobudzania zapalnika.Tyle tylko,że te 5 okrętów mogło zabrać na pokłady jednorazowo 538 min.W dwóch operacjach 1076.Robi się różnica 341 min.Tego, jak i wielu innych spraw z tym tematem związanych ,nie rozumiem. Swoją drogą to ciekawe,że nocą Niemcy kręcą się 5-ma okrętami prawie po brytyjskim polu i żaden nie wszedł na minę.A może istniało tylko na papierze i miało tłumaczyć zaginięcie "Orła" 25.05.1940, zupełnie gdzie indziej też 25.05 ale to znowu inny wątek .Te dwa pola stanowiły tajemnicę do lipca 1941 kiedy brytyjczycy zdobyli plany m.in. pól minowych na M.Północnym.Zbliżająca się wyprawa poszukiwawcza wraku, na którą czekam odpowie jednak na pytanie.Czy tam spoczywa wrak "Orła" czy jednak nie.A mogą przecież znaleźć inny znany nam z nazwy wrak okrętu podwodnego.To też odkrycie.
Pozdrawiam |
| |
|
|
| Stary Dziad |
Dodano 09-07-2008 11:18
|
Podporucznik marynarki
Posty: 183
Dołączył: 03/03/2005 20:46
|
Bardzo ciekawa wypowiedź Nexus. Mniam
Mimo wszystko ja tam mam jakieś dziwne przeczucie że tam Orła nie ma... |
| |
|
|
| Michal_Orlowo |
Dodano 16-07-2008 12:32
|
Mat
Posty: 22
Dołączył: 04/04/2007 16:04
|
na stronie glownej MAP-u znalazlem aktualizacje w postaci linka na oficjalna strone wyprawy.
www.orzel.balex.eu
pozdr MO. |
| |
|
|
| Michal_Orlowo |
Dodano 16-07-2008 12:36
|
Mat
Posty: 22
Dołączył: 04/04/2007 16:04
|
hmmm... cos mi ten link nie wyszedl aktywny, ale wybaczcie ja nie ksztalcony w komputerach. Najwyzej sobie wpiszecie :-)
pozdr. MO |
| |
|
