"Nasze" U-booty
|
Bergen |
Dodano 11-04-2009 05:52
|

Chorąży marynarki

Posty: 146
Dołączył: 18/03/2005 07:02
|
Proponuję zabawę w poszukiwanie niemieckich okrętów podwodnych z obydwu wojen w jakikolwiek sposób powiązanych z naszym Krajem.
Na początek:
U-606 VIIC
12 marca 1941 Blohm & Voss, Hamburg
Dowódcy okrętu:
22 stycznia 1942 - 1 października 1942 Hans Klnat
14 września 1942 - 26 września 1942 Kptlt. Dietrich von der Esch
2 października 1942 - 22 lutego 1943 Oblt. Hans-Heinrich Döhler
Odbył : 3 patrole
22 stycznia 1942 - 31 sierpnia 1942 5.Flotylla jako jednostka treningowa
1 września 1942 - 31 października 1942 11.Flotylla jako jednostka bojowa
1 listopada 1942 - 22 lutego 1943 9.Flotylla jako jednostka bojowa
Sukcesy:3 statki zatopione o łącznym tonażu 20.527 ton
2 statki uszkodził o łącznym tonażu 21.925 ton
Zatopiony 22 lutego 1943 na północnym Atlantyku, na pozycji 47.44N, 33.43W, przez okręty i Polski niszczyciel ORP Burza.
36 zabitych oraz 11 ocalałych.
Ciekawostki:
Podobno ostatni dowódca okrętu Kohler był bardzo nie lubiany przez załogę a po zatopieniu część uratowanych twierdziła iż dowódca podczas ataku raczył się szampanem jest to informacja niesprawdzona.
Nie pamiętam nazwiska ale w latach 60-tych w polskiej prasie nagłośniony był fakt wizyty na naszej Burzy marynarza z U-606, ówcześnie obywatela NRD który wpisał się nawet do księgi pamiątkowej naszego okrętu muzeum.
Pojawia się również hipoteza iż Burza podczas działań zatopiła wtedy innego U-boota natomiast będący w pobliżu U-606 wynurzył się z bliżej nieokreślonych powodów i został staranowany przez USS Campbell??? |
|
|
|
Bergen |
Dodano 11-04-2009 06:17
|

Chorąży marynarki

Posty: 146
Dołączył: 18/03/2005 07:02
|
U-378 VIIC
chyba niestety najtragiczniejszy dla P.M.W
3 maja 1940 Howaldtswerke, Kiel (Kilonia)
30 października 1941 - 11 października 1942 Alfred Hoschnat
18 czerwca 1942 - 10 września 1942 Peter Schrewe
10 września 1942 - 11 października 1942 Kptlt. Hans-Jürgen Zetzsche
12 października 1942 - 20 października 1943 Kptlt. Erich Mäder
30 października 1941 - 28 lutego 1942 8.Flotylla jako jednostka treningowa
1 marca 1942 - 30 czerwca 1942 3.Flotylla jako jednostka bojowa
1 lipca 1942 - 30 kwietnia 1943 11.Flotylla jako jednostka bojowa
1 maja 1943 - 20 października 1943 3.Flotylla jako jednostka bojowa
Jedyny sukces to nasz ORP ORKAN - torpeda akustyczna G7es
Zatopiony 20 października 1943 na północnym Atlantyku, na pozycji 47.40N, 28.27W, 48 zabitych (wszyscy zginęli). U-378 został zatopiony przez samoloty z amerykańskiego lotniskowca USS CORE. Poszedł na dno 12 dni po swoim niewątpliwym sukcesie.Ciekawe czy Mader wiedział że zatopił Polski niszczyciel??? |
|
|
|
pawelciol |
Dodano 11-04-2009 09:54
|

Podporucznik marynarki

Posty: 236
Dołączył: 13/02/2009 20:04
|
Chyba tak bo zaraz potem niemcy rozgłaszali ,że zatopili "były polski niszczyciel" "Orkan" |
|
|
|
ted |
Dodano 11-04-2009 16:00
|

Porucznik marynarki

Posty: 455
Dołączył: 03/02/2009 17:52
|
Napisałem niewydaną na razie książkę o walce Polaków z U-bootami podczas II wojny swiatowej. Tych U-bootów, z którymi spotykaliśmy się w walce, które walczyły z naszymi okrętami, statkami, samolotami i dywersantami jest naprawdę sporo. Przykładowo wymienię na razie zatopiony przez "Garlanda" U-407, U-758- który atakował nieskutecznie "Burzę" i "Orkana", U-9 i U-60, które atakowały "Błyskawicę", U-321 zatopiony, U-441 albo U-1191, U-629 i "Reginaldo Giuliani" atakowane przez lotników, U-66 - co zatopił "Rozewie", U-262 - pogromca "Zagłoby", U-214 sprawca zatopienia "Paderewskiego", a są i inne (z wyżej wymienionymi oraz tymi, co atakowały nieskutecznie "Żbika" i "Sępa" - czyli U-22 i U-14). Dochodzi możliwość, że nasz "Orzeł" atakował U-62, "Burza" mogła atakować zaginiony U-54, "Wilk" też taranem mógł U-boota, a i to nie koniec listy, bo także sabotaże dotyczyły niektórych U-bootów.
Edytowany przez ted dnia 11-04-2009 23:27
|
|
|
|
pawelciol |
Dodano 11-04-2009 18:39
|

Podporucznik marynarki

Posty: 236
Dołączył: 13/02/2009 20:04
|
W GDAŃSKU I GDYNI BYLI CI DYWERSANCI CZYTALEM ,ŻE PARĘ U-BOOTÓW SPALILISMY I ZATOPILIŚMY W BAZACH PODCZAS NAPRAW - JAK SIĘ BĘDZIE NAZYWAĆ TWOJA KSIĄŻKA?
Edytowany przez pawelciol dnia 11-04-2009 18:41
|
|
|
|
ted |
Dodano 11-04-2009 22:43
|

Porucznik marynarki

Posty: 455
Dołączył: 03/02/2009 17:52
|
"Polacy przeciw U-bootwaffe w II wojnie światowej".
Co do sabotaży (zwłaszcza naszych bałtyckich dywersantów z organizacji "Alfa")- bardzo trudno ustalić tożsamość jednostek, które padały ich ofiarą. Znam opinię, że eksplorowany przez nurków na Bałtyku U-346 mógł paść ofiarą sabotażu a nie wypadku, choć wolałbym znać jakiś konkretny dowód. Trudno ustalić też numer U-boota, który miał zostać podpalony, a także innego - wysadzonego - jak pisał J. Pertek. U-133 na Salaminie w Grecji mógł zarówno paść ofiarą ataku J. Szajnowicza -Iwanowa jak i wejść na własne pole minowe. Akcja dywersanta z podczepieniem miny i wymarsz jednostki z bazy mogły zbiec się w czasie. Tak czy owak - Iwanow działał wtedy na zlecenie wywiadu brytyjskiego, a nie w strukturach naszych sił zbrojnych. Dwa U-booty (U-615 i U-174) też zatopiono bombami z największym udziałem naszych amerykańskich "Polonusów" (por. Matuski przy tym zginął, por. Kinaszczuk za U-174 dostał Navy Cross) ale to też nie nasze siły zbrojne, tylko sojusznicze. Warto jednak i to wspominać.
Edytowany przez ted dnia 11-04-2009 23:27
|
|
|
|
ted |
Dodano 17-04-2009 13:29
|

Porucznik marynarki

Posty: 455
Dołączył: 03/02/2009 17:52
|
Najbardziej ciekawe wydaje mi się ustalenie tożsamości U-boota trafionego i zatopionego przez naszych pilotów z Dywizjonu 304 w dniu 18 VI 1944 r. Poza U-606 i U-407 zatopionymi przez nasze niszczyciele we współpracy z sojusznikami, Dywizjon 304 zatopił jeszcze 2 IV 1945 r. U-321. Atak lotniczy z 18 VI 1944 r. był równie celny - trafienie tuż przy burcie albo bezpośrednie wyrzuciło w powietrze oderwane wybuchem "chrapy" U-boota, co zaobserwował członek załogi. Długo uważano, że nasi piloci zatopili U-441 i dopiero niedawno przyznano go pilotowi kanadyjskiemu, który miał go zatopić wraz z innym U-bootem 8 VI. W grę jednak wchodzą jeszcze dwa utracone w tym miesiącu przez Niemców okręty "chrapowe". Z U-1191 baza straciła na zawsze kontakt od 12 VI, ale mógł ostatnie dni zachowywać ciszę radiową. Najbardziej prawdopodobną ofiarą polskich pilotów okazuje się teraz U-988 - również posiadający "chrapy". Właśnie on zdołał nadać 18 czerwca meldunek, że został zaatakowany przez wrogi samolot (a tego dnia atakowali Polacy) i potem umilkł na zawsze. Być może załoga U-988 nie dała rady zapanować nad uszkodzeniami pogruchotanego U-boota i zatonął on wkrótce potem, nie doczekawszy znikąd pomocy. Co prawda historyk Niestle uważał dotąd, że U-988 został zatopiony 30 czerwca przez pilota RAF we współpracy z 4 fregatami, a wcześniej w ciągu dwóch dni ten sam U-boot trafił i zatopił albo zniszczył korwetę i 2 statki. Ten scenariusz może się odnosić jednak także do U-1191 i to ten U-boot mógł paść ofiarą grupy pościgowej. Do niedawna twierdzono, że U-1191 miał wcześniej paść ofiarą fregat HMS "Affleck" i "Balfour" w dniu 25 VI, ale potem cofnięto tę wersję, uznając zaginięcie okrętu podwodnego z nieznanych przyczyn.
Wersję z możliwym zatopieniem U-988 przez Polaków podaje świeżo wydana u nas bardzo dobra moim zdaniem faktograficznie książka pt. "U-booty Kriegsmarine 1939-1945" autorstwa Chrisa Bishopa.
Edytowany przez ted dnia 17-04-2009 13:33
|
|
|
|
Bergen |
Dodano 17-04-2009 16:34
|

Chorąży marynarki

Posty: 146
Dołączył: 18/03/2005 07:02
|
ted przywróciłeś mi wiarę w ludzi...
Kwestia U-441 jest znana nie chciałem jej poruszać ale to co przeczytałem troszkę powaliło mnie z nóg... |
|
|
|
ted |
Dodano 19-04-2009 10:04
|

Porucznik marynarki

Posty: 455
Dołączył: 03/02/2009 17:52
|
Próbowałem ustalić także najbardziej prawdopodobne ofiary działań naszej organizacji dywersyjnej "Alfa" na Bałtyku. Nie jestem pewny czy J. Pertek miał dokładne dane, jeśli chodzi o datacje akcji sabotażowych przeciw U-bootom. Wersja o podpaleniu U-boota w 1941 r. potwierdza się - U-579 został poważnie uszkodzony w wyniku pożaru w Gdańsku - tyle, że 29 IX 1941 r. a nie w grudniu, jak podawał J. Pertek. Jeśli mielibyśmy uwierzyć, że kolejna akcja z podłożeniem bomby miała miejsce w 1942 r. - jak uważał J. Pertek, to do zniszczonego w takim terminie U-boota najbardziej pasuje U-446, który zatonął 21 IX 1942 r. w Zatoce Gdańskiej na płn. od Krynicy Morskiej. Uznano, że okręt wpadł na minę zrzuconą przez samolot brytyjski, ale gdyby to eksplodowała bomba zegarowa już po wypłynięciu okrętu, wrażenie i efekty byłyby podobne - Niemcy mogli nie zdawać sobie sprawy, że to bomba a nie mina. Zginęło 23 marynarzy, uratowano 18. Okręt podniesiono 8 listopada, ale skreślono z listy floty. Ostatecznie zniszczono go w Kilonii 3 V 1945 r.
Najciekawsza sprawa dotyczy oglądanego w dzisiejszych czasach przez nurków U-346, zatopionego koło Helu 20 IX 1943 r. podczas zanurzania. Już wcześniej słyszałem wersję o możliwym sabotażu, książka Bishopa też ją bierze pod uwagę. Najprawdopodobniej wersja ta pochodzi od nielicznych uratowanych (zginęło 37 ludzi, uratowano 6), którzy najlepiej wiedzieli, co wtedy się stało. Tym samym podejrzenie, że tego U-boota wykończyła skuteczna akcja sabotażowa, jest coraz bardziej akceptowane i uznawane.
Z kolei los U-133 zatopionego w marcu 1942 r. na Salaminie w Grecji coraz częściej wiąże się z polem minowym, a nie akcją Iwanowa, który i tak działał wtedy jako agent brytyjski. Chyba podejrzewają go o przypisanie tego zatopienia sobie, po przypadkowym wejściu okrętu na pole minowe.
Edytowany przez ted dnia 19-04-2009 10:20
|
|
|
|
pawelciol |
Dodano 19-04-2009 11:03
|

Podporucznik marynarki

Posty: 236
Dołączył: 13/02/2009 20:04
|
Skoro piszemy okrętach podwodnych z WW2 to może poszukalibyśmy o polskich dowódcach o.p. podczas WW1 - napewno było ich kilku... |
|
|
|
Bergen |
Dodano 19-04-2009 11:59
|

Chorąży marynarki

Posty: 146
Dołączył: 18/03/2005 07:02
|
Józef Unrug : 1915-1919 odbywał służbę na okrętach podwodnych. Był zastępcą dowódcy okrętu i dowódcą okrętu podwodnego, komendantem szkoły okrętów podwodnych oraz dowódcą flotylli okrętów podwodnych (w/g "internetetu"). Jakim okrętem dowodził ? Czy jest to informacja pewna? |
|
|
|
wahoo |
Dodano 16-05-2009 11:35
|

Chorąży marynarki

Posty: 133
Dołączył: 30/05/2007 12:26
|
u-boat.net odnośnie I wojny światowej wogóle nie wymienia Unruga jako dowódcy o.p. |
|
|
|
shary |
Dodano 17-05-2009 01:31
|

Bosmanmat

Posty: 26
Dołączył: 01/08/2007 02:53
|
A fakt.
Ja też kiedyś szukałem informacji na temat J.Unruga w kontekście dowodzenia przez niego o.p. i nic nie znalazłem.
Podobno jednak władze Wielkiej Brytanii traktowały Unruga przez pewien czas jak zbrodniarza wojennego podobnie jak innych dowódców u-bootów, którzy podczas I wojny mieli na swoim koncie zatopienia statków. Podobno też z tego powodu odmówiono mu prawa wjazdu do Wlk. Brytanii w składzie naszej delegacji na koronację królewską. Jeśli to wszystko prawda to oznaczałoby, że był nie tylko dowódcą u-boota ale do tego miał jakieś sukcesy bojowe.
Nie pamiętam źródła tych informacji więc sprostujcie mnie jeśli jestem w błędzie 
|
|
|
|
pawelciol |
Dodano 17-05-2009 08:52
|

Podporucznik marynarki

Posty: 236
Dołączył: 13/02/2009 20:04
|
Może poprostu jego nazwisko na U-boot.net jest inaczej zapisane i dla tego nie możemy go znaleźć.....Albo jakie jest jego pełne nazwisko rodowe...może jest zapisany pod mniej znanym?
Edytowany przez pawelciol dnia 17-05-2009 08:56
|
|
|
|
shary |
Dodano 17-05-2009 11:19
|

Bosmanmat

Posty: 26
Dołączył: 01/08/2007 02:53
|
Joseph von Unruh niby tak jakoś to brzmi...
|
|
|
|
ted |
Dodano 17-05-2009 18:53
|

Porucznik marynarki

Posty: 455
Dołączył: 03/02/2009 17:52
|
Zachęcam do obejrzenia w internecie filmu o admirale Unrugu, którego wspomina jego syn. Z treści filmu wynika, że Anglicy przyznali po II wojnie admirałowi prawo do emerytury, czego odmówiła mu PRL. Anglicy pamiętali, że wysłał tuż przed wojną najlepsze okręty PMW do Anglii, by wspierały jej walkę w krytycznych latach. Admirał jednak był honorowy i emerytury od Anglików nie przyjął.
Edytowany przez ted dnia 17-05-2009 18:55
|
|
|
|
shary |
Dodano 17-05-2009 23:25
|

Bosmanmat

Posty: 26
Dołączył: 01/08/2007 02:53
|
Zamiast przepisywać czyjeś słowa pozwolę sobie podać linka do innego forum gdzie temat J.Unruga poruszał już kolega crolick.
Powinno to rozwiać część wątpliwości odnośnie jego osoby jako dowódcy o.p.
http://fow.pl/forum/viewtopic.php?t=1517
Film widziałem a Admirał był niewątpliwie nietuzinkową postacią oraz człowiekiem honoru i zachowywał się z godnością jaka przystaje oficerowi PMW. Znana jest jego postawa podczas rokowań po kapitulacji Helu kiedy to "zapomniał" języka niemieckiego. Przez cały czas pobytu w oflagach również zachowywał nieugiętą postawę wobec niemieckich władz obozowych.
Edytowany przez shary dnia 17-05-2009 23:29
|
|
|
|
wahoo |
Dodano 20-05-2009 09:32
|

Chorąży marynarki

Posty: 133
Dołączył: 30/05/2007 12:26
|
Wszystko to prawda co napisaliście o honorze, godności, jednak trzeba też napisać że nie nadawał się na dowódcę floty czasu wojny. Zwycięża tylko ten kto potrafi atakować. Szkolił podwodniaków przez całą I wojnę, ale chyba nie z taktyki użycia o.p.. Odbył jeden patrol bojowy być może Niemcy się na nim poznali iż nadaje się tylko do szkolenia. |
|
|
|
ted |
Dodano 24-05-2009 09:40
|

Porucznik marynarki

Posty: 455
Dołączył: 03/02/2009 17:52
|
Zorientowałem się, że filozofią admirała było uratowanie z ukropu wojennego jak największej liczby ludzi, którymi dowodził, by po wojnie odbudować flotę na nowo. Admirał wierzył, że Niemcy i tak przegrają wojnę i zakładał pewnie, że utracone okręty można zastąpić nowymi, a życie ludzkie nie. Dlatego sprzeciwiono się inicjatywom np. dowódcy "Wichra", który chciał atakować w Zatoce, trałowce też mogły wykonać o wiele więcej operacji minowych, niż ta jedna, która się powiodła. Obawy admirała przed desantem Niemców z morza na cypel helski przekreśliły szanse na sukcesy polskich okrętów podwodnych, atakowanych w wyznaczonych im sektorach wokół cypla od początku wojny przez niemieckie "drobnoustroje". Może to racja, że admirał był świetnym organizatorem floty na czas pokoju, a miał mniej serca do ofensywnych działań wojennych. Chyba bał się także zemsty Niemców na załodze Helu po nieuchronnej kapitulacji, gdyby twardszy opór floty przyniósł zatopienie kilku ważnych jednostek Kriegsmarine, na co z 1 na 2 IX 1939 r. miał szansę dwa razy ORP "Wicher" i raz ORP "Sęp".
Słuszność mają także Ci, którzy twierdzą, że defensywną taktyką wojny się raczej nie wygrywa, a każde straty zadawane wrogowi w ryzykownych nawet akcjach, mogą przybliżyć koniec wojny. No i w tym wszystkim najważniejsze jest morale ludzi, hartowane w działaniu dającym efekty.
Edytowany przez ted dnia 24-05-2009 12:03
|
|
|
|
ted |
Dodano 24-05-2009 10:08
|

Porucznik marynarki

Posty: 455
Dołączył: 03/02/2009 17:52
|
Wracając do śledzenia losów "naszych" U-bootów, odkryłem jeszcze coś, co potwierdza moje przypuszczenia co do losów U-54, zaginionego w lutym 1940 r. na M. Północnym. W "Burzy nad Atlantykiem" Perepeczki i "Hitlera wojnie U-bootów" Blaira wcześniej uważano, że okręt zatonął na minach około 14 lutego, teraz zaczyna przeważać hipoteza, że około 20 lutego, być może na minach zapór brytyjskich niszczycieli "Ivanhoe" i "Interpid". Tak się składa, że ORP "Burza" właśnie 20 lutego niewiele na wschód od Harwich w pozycji 52 stopnie N, 02 stopnie E, napotkał we mgle bardzo blisko siebie wynurzonego U-boota i natychmiast go zaatakował. U-boot nie zdażył w zanurzeniu alarmowym zejść zbyt głęboko i został obrzucony bombami z rufy w 1 ataku zliczeniowym na wciąż widoczny peryskop, a potem, po cyrkulacji okrętu, jeszcze raz zaatakowany salwą z miotaczy burtowych. We mgle po ataku trudno było natrafić na miejsce zrzutu bomb i znaleźć dowody zatopienia, ale po drugim ataku silny wybuch wyrzucił rufę "Burzy" wysoko w górę i spowodował drobne uszkodzenia w pomieszczeniach oficerskich.
Możliwe, że to właśnie atak "Burzy" wykończył U-54, o czym załoga polskiego niszczyciela mogła nie mieć pojęcia. Nie byłby to jedyny taki przypadek w II wojnie światowej. Dawniej tę możliwość podnoszono w starszych opracowaniach, teraz z niej się niepotrzebnie z braku dowodów rzeczowych rezygnuje, choć data ataku do daty zaginięcia U-boota uderzająco pasuje!
Skoro nie ma dowodów i na to że U-54 "poległ" na polu minowym (wraka nie odkryto do dziś), to obie hipotezy należy moim zdaniem równorzędnie traktować, bo w przypadku innych U-bootów zaginionych w akcji tak właśnie się dziś robi! Np. przyczyna utraty słynnego U-47 Priena w marcu 1941 r. już została rozpracowana na kilka możliwości, a dawna najbardziej podnoszona (niszczyciel "Volverine") jest dzisiaj jedną z kilku hipotez jego zatonięcia.
Data zaginięcia U-54 (20 luty 1940 r.) jest podkreślona w nowej książce Ch. Bishopa "U-booty Kriegsmarine 1939-1945" z 2008 r. (s. 78).
Gdyby udało się kiedyś potwierdzić zatopienie U-boota przez polski okręt, wyrósłby on na "polskiego mordercę U-bootów" (miałby łącznie 2 zatopione i 2 ciężko uszkodzone U-booty na swym koncie).
Edytowany przez ted dnia 24-05-2009 11:59
|
|
|