Tragiczny epizod w dziejach "Błyskawicy"
|
Stary_Wraq |
Dodano 08-06-2009 13:46
|

Kapitan marynarki

Posty: 620
Dołączył: 05/02/2005 10:23
|
Kochani, kiedyś był tu na portalu [ale znikł podczas robienia porządków...] artykuł, bodajże, z Polski Zbrojnej, o tej Wachcie, co to ugotowała się na BŁYSKAWICY. Zginęło siedmiu wspaniałych Chłopaków, a nasza kochana MW wciąż nie chce uhonorować ich tablicą na Ich okręcie.
Rzecz miała miejsce czterdzieści, lub czterdzieści dwa lata temu, i chodziło o to pęknięcie rury w kotłowni, czy w maszynowni okrętu.
Może warto byłoby wywrzeć trochę nacisku na kogo trzeba - w końcu Oni zginęli w służbie pod polską banderą wojenną i zasługują na pamięć. Co Wy na to??? |
|
|
|
pawelciol |
Dodano 08-06-2009 15:54
|

Podporucznik marynarki

Posty: 236
Dołączył: 13/02/2009 20:04
|
Znając podejście naszego "żontu" bo rządu nie napiszę to tylko będą potrafili gnoić wszystko związane z PRL-em - wątpię by Tych Marynarzy upamiętniono... Niestety... Swoją drogą cieszmy się ,że jeszcze "BŁYSKAWICA" istnieje a nie skończyła jak ORP"BURZA" czy "Oriskany" bo ktoś uzna jeszcze ,że to element radziecki...nic się nie zmienia...oprócz bydła przy korycie...niestety...
Edytowany przez pawelciol dnia 10-06-2009 18:58
|
|
|
|
dar7914 |
Dodano 08-06-2009 16:24
|

Starszy bosman

Posty: 82
Dołączył: 06/03/2006 07:06
|
"... Rok 1967 rozpoczął się od zapobiegawczego remontu, po ktorym okręt wszedł do dalszej służby szkoleniowej. 4 lipca tego roku uroczyście obchodzono 20 rocznicę powrotu okrętu do kraju. Niestety już w sierpniu tegoż roku zdażył się nieszczęśliwy wypadek przesądzający jego dalsze losy. W trakcie cwiczeń na morzu pękł rurociąg pary powodując śmierc siedmiu marynarzy. Na okręcie ogłoszono żałobę, a banderę na drzewcu opuszczono do połowy.
W wyniku przeprowadzonych następnie ekspertyz stanu technicznego stwierdzono nadmierne zużycie mechanizmów i urządzeń ...
ze strony:
http://www.orpblyskawica.com.pl/ |
|
|
|
Stary_Wraq |
Dodano 09-06-2009 12:50
|

Kapitan marynarki

Posty: 620
Dołączył: 05/02/2005 10:23
|
Taak... a pan Wraq ma chyba coś z pamięcią nie tak, bo właśnie zeskanował artykuł o incydencie na "Błyskawicy", a nie pamięta, żeby go przepisywał... przepraszam za zamieszanie.
Teraz do rzeczy: artykuł jest w DB [Dzienniku Bałtyckim] z 8 czerwca 2001 roku. Przesyłam go Panu Adminowi do ew. dyspozycji (przepisać go też mogę).
W przypadku naszej Starszej Pani mamy do czynienia - o czym pewnie także wiecie! - z najstarszym istniejącym na świecie niszczycielem. W Toronto w Kanadzie podobną rolę pełni HMCS "Haida" (bodajże jedyny zachowany okręt typu "Tribal"?)
A za niespełna dwa miesiące siedemdziesiątą rocznicę wejścia do służby będzie świętował BELFAST z Belfastu. "Fast Belle" (określenie prywatne) powstała w tej samej stoczni, co "Titanic", ale miała o wiele więcej szczęścia: przetrwała spotkanie z miną magnetyczną i nader aktywnie uczestniczyła w wojnie...
Starym zwyczajem pozdrawiam.
Edytowany przez Stary_Wraq dnia 09-06-2009 12:56
|
|
|
|
Ambreliser |
Dodano 09-06-2009 23:04
|

Chorąży marynarki

Posty: 144
Dołączył: 17/07/2008 20:07
|
Zwróćcie uwagę na sformułowanie zapobiegawczy remont.
Oznacza, że już było źle, nawet tak bardzo, że zamiast napraw doraźnych zdecydowano się na rozwiązanie komleksowe...
Pamiętajmy, że Błyskawica nie była obliczona na tak długą eksploatację...
I tak dobrze , że tylko tak się t skończyło, a nie np. na eksplozji kotła
A tak a'propos: w czasie gdy Burza znikła ze Skweru Kościuszki, w Gdyni pałętało się od groma umundurowanych Wietnamczyków.
Wieść gminna głosiła, że Burza została reaktywowana i przekazana do Wietnamu...
Edytowany przez Ambreliser dnia 09-06-2009 23:08
|
|
|
|
Bergen |
Dodano 10-06-2009 05:30
|

Chorąży marynarki

Posty: 146
Dołączył: 18/03/2005 07:02
|
Podobno rozważano remont Błyskotki w macierzystej stoczni w Coves. Lecz podobno sama wymiana "rurek" kotłowych była jak na ówczesny budżet M.W zbyt droga. Szkoda że Burza tak smutno skończyła, mogła być okrętem muzeum np.w Szczecinie... |
|
|
|
Bergen |
Dodano 10-06-2009 17:50
|

Chorąży marynarki

Posty: 146
Dołączył: 18/03/2005 07:02
|
A tak właściwie to nie wiadomo KTO z imienia i nazwiska wydał rozkaz o losie Burzy???
Napewno wiadomo tylko zapewne będzie to tajemnicą wojskową. KLOCEK, który taką decyzję podjął pozostanie BEZ SKAZY w swoich "papierach"... |
|
|
|
pawelciol |
Dodano 10-06-2009 18:58
|

Podporucznik marynarki

Posty: 236
Dołączył: 13/02/2009 20:04
|
Pewnie tak sam bochater jak ci co strzelali w Wujku , tylko ,że to porównanie jest trochę nie na miejscu... A ORP"BURZA" musiała tak skończyć - była sanacyjna , londyńska czyli dla niektórych zła...pogóźmy się z tym...i cieszmy się ,że z ORP"BŁYSKAWICA" nie stało się podobnie...
A własnie dlaczego podobnie skończyły nasze ptaszki? - koszt utrzymania wielokrotnie mniejszy - okręt też nawet ciekawy.... koś coś wie na ten temat... |
|
|
|
Iron Duke |
Dodano 10-06-2009 21:14
|

Bosman

Posty: 53
Dołączył: 26/06/2005 21:23
|
Kiedyś doszły mnie słuchy, że awaria na B wydarzyła się na >życzenie< jakiegoś idioty z dużą ilością pasków na rękawie. Gdzieś wyczytał, że B robiła kiedyś 40 węzłów i chciał to zobaczyć na własne oczy i dał rozkaz. Maszyna nie zdzierżyła......
 |
|
|
|
Stary_Wraq |
Dodano 12-06-2009 09:04
|

Kapitan marynarki

Posty: 620
Dołączył: 05/02/2005 10:23
|
Moje informacje ma temat prędkości Błyskawicy mówią, że na próbach okręt nawet przekraczał czterdziechę, ale to były próby, czyli specjalne warunki.
Co do awarii na Błyskawicy - nieważne, dlaczego się zdarzyła. Ważne, że w służbie Banderze zginęło siedem osób i do wszystkich morskich diabłów należy ich uhonorować. Odznaczenia (o których napisano w DB - zob. artykuł z czerwca 2001 roku) - to za mało. Żądajmy tablicy na okręcie.
Ew. eksplozja kotła na Błyskawicy mogłaby doprowadzić do pęknięcia jej kadłuba i w efekcie do zatonięcia. |
|
|
|
Stary_Wraq |
Dodano 26-06-2009 10:26
|

Kapitan marynarki

Posty: 620
Dołączył: 05/02/2005 10:23
|
Sprawy "Błyskawicy" ciąg dalszy.
Oto wcale nie można tak na wyrost powiedzieć, że epizod z pękniętym rurociągiem pozostaje zapomniany, bo on przewija się przez różne publikacje, poświęcone okrętowi. Wspomina się o nim chociażby w całkiem zgrabnej publikacji wychodzącego z komunistycznego mroku Żołnierza Polskiego z pierwszych lat 1990-tych, czy w zgrabnej książeczce o "Błyskawicy", chyba wciąż dostępnej na pokładzie OM. Tę ostatnią mam teraz przy sobie, i oto, co tam znalazłem:
Smutny przełom w powojennych dziejach "Błyskawicy" nastąpił w 1967 roku. W początkach sierpnia bowiem, w czasie ćwiczeń na morzu, doszło do poważnej awarii głównego systemu parowego, w wyniku której śmierć poniosło 7 członków załogi [69]. To tragiczne wydarzenie wpłynęło na przeprowadzenie kompleksowej analizy stanu technicznego okrętu. Powołana w tym celu komisja zalecała pełną wymianę instalacji parowej w przypadku dalszej bojowej służby niszczyciela, a wyniki wykonywanych ekspertyz zaczęły kształtować opinię, że bardziej korzystnym będzie wycofanie "Błyskawicy" z linii. (ss. 75-76)
Przypis 69 (s. 84):
W tym tragicznym wydarzeniu zginęli: ppor. mar. Jezry Malinowski, bsmt Kazimierz Marulewski, st. mar. Edward Stachniuk, st. mar. Stefan Lepczyński, st. mar. Stefan Kowalczyk. W wyniku doznanych obrażeń zmarli w szpitalu bsmt Ignacy Kondrat oraz st. mar. Roman Jurczyga. Archiwum Muzeum Marynarki Wojennej (AMMW), Dokumenty i materiały; Kronika ORP "Błyskawica" 1937-1969, s. 108.
Na marginesie - ta książeczka (autorstwa S. Kudeli i J. Łubkowskiego), ma raczej niefortunny tytuł: ORP "Błyskawica" niszczyciel Polskiej Marynarki Wojennej. Wynika z niego, że zadaniem "Błyskawicy" było niszczenie PMW... Nie znalazłem w niej informacji o roku wydania, a kupiłem ją (specjalnie jadąc do Gdyni!!!) latem 2004 roku. |
|
|
|
pawelciol |
Dodano 26-06-2009 11:13
|

Podporucznik marynarki

Posty: 236
Dołączył: 13/02/2009 20:04
|
Cytat Stary_Wraq napisał/a:
Na marginesie - ta książeczka (autorstwa S. Kudeli i J. Łubkowskiego), ma raczej niefortunny tytuł: ORP "Błyskawica" niszczyciel Polskiej Marynarki Wojennej. Wynika z niego, że zadaniem "Błyskawicy" było niszczenie PMW... Nie znalazłem w niej informacji o roku wydania, a kupiłem ją (specjalnie jadąc do Gdyni!!!) latem 2004 roku.
To ja lepszą rzecz wyczytałem w "Desperatach Doenitza" - otóż okazuje się ,że ORP"DRAGON" był eskortowcem w Singapurze , służył w siłach zbrojnych Chin i ,że "orzeczono całkowitą stratę konstrukcyjną" - aż mnie "Ch..j jasny wbity w ziemię strzelił i krew nagła zalała" - jak można wypisywać takie głupoty - rozumiem ,że może mają kiepskich tłumaczy ale bez przesady - to już nie dało się inaczej przetłumaczyć "declared Constructive Total Loss"... |
|
|
|
Stary_Wraq |
Dodano 26-06-2009 11:29
|

Kapitan marynarki

Posty: 620
Dołączył: 05/02/2005 10:23
|
Ale ale, książeczka jest całkiem wporzo - po byle g... nie byłbym jechał. Tytuł jest trochę do bani, ale zawartość super.
Istniała, czy też istnieje jakaś Kronika B'cy w obrazkach (miała podobno zaginąć?) - czy wiecie coś bliższego na ten temat?? |
|
|
|
Stary_Wraq |
Dodano 02-07-2009 12:46
|

Kapitan marynarki

Posty: 620
Dołączył: 05/02/2005 10:23
|
Moi Drodzy:
proponuję umieścić na "Błyskawicy" tablicę pamiątkową ku czci Oficerów, Podoficerów i Marynarzy z okrętu, poległych w dniu 9 sierpnia 1967 roku:
W dniu 9 sierpnia 1967 roku
wskutek tragicznego wypadku na ORP "Błyskawica"
zginęli na posterunku śmiercią marynarza
następujący Członkowie jego Załogi:
porucznik marynarki Jerzy Malinowski
bosmanmat Kazimierz Marulewski
starszy marynarz Edward Stachniuk
starszy marynarz Stefan Lepczyński
starszy marynarz Stefan Kowalczyk
W wyniku odniesionych w wypadku obrażeń zmarli w szpitalu:
bosmanmat Ignacy Kondrat
starszy marynarz Roman Jurczyga
Cześć Ich Pamięci
Gdynia, sierpień 2012
Czekam na Wasze opinie, sugestie i w ogóle na odzew.
Edytowany przez Stary_Wraq dnia 02-07-2009 12:47
|
|
|
|
ted |
Dodano 02-07-2009 18:19
|

Porucznik marynarki

Posty: 455
Dołączył: 03/02/2009 17:52
|
Ta tablica na "Błyskawicy" powinna wisieć już dawno. Nie powieszono jej chyba ze względu na fakt, że ten wypadek "psuł" chlubny wizerunek służby okrętu - wojenny i powojenny. Ktoś widocznie kiedyś uznał, że turystom nie należy dodawać negatywnych emocji będących w kontraście z tym, co o okręcie zwiedzający słyszą. Prawda jednak jest taka, że pamięć tych siedmiu należy szanować na równi z tymi sześcioma poległymi w czasie wojny. Służba dla utrzymania pokoju jest równie ważna co służba wojenna.
Wprawdzie siły Układu Warszawskiego nie były kiedyś odpowiednikiem Gołąbka Pokoju, ale chyba tak do swojej służby podchodzili ówczesni marynarze.
Edytowany przez ted dnia 02-07-2009 18:30
|
|
|
|
Stary_Wraq |
Dodano 03-07-2009 14:09
|

Kapitan marynarki

Posty: 620
Dołączył: 05/02/2005 10:23
|
Hej, powiem Wam, że kiedyś dworowałem sobie ze współturystów, którzy przechodzili wraz ze mną przez ten kocioł na okręcie, że "teraz kocioł zostanie zamknięty i podpalony". Zrobiło mi się strasznie głupio, jak dowiedziałem się o tym wypadku i odtąd (dobrych parę lat) już nie opowiadam takich "kawałków"...
Co do chlubnej służby okrętu - to "Błyskawica" i tak zasłużyła sobie na szacunek, zwłaszcza twardą służbą wojenną, a i podczas pokoju nie próżnowała. Moim prywatnym zdaniem tablica POWINNA pojawić się na okręcie "musowo"!! Oni wtedy zginęli w służbie dla bandery i honor im się należy.
Edytowany przez Stary_Wraq dnia 06-07-2009 14:07
|
|
|
|
Bergen |
Dodano 08-07-2009 16:27
|

Chorąży marynarki

Posty: 146
Dołączył: 18/03/2005 07:02
|
Czyli jesteś "PRZEWODNIKIEM KWALIFIKOWANYM" !!
Oprowadzasz wycieczki po Błyskawicy?
Coś pachnie.. |
|
|
|
Stary_Wraq |
Dodano 09-07-2009 12:17
|

Kapitan marynarki

Posty: 620
Dołączył: 05/02/2005 10:23
|
Nieee, jestem chyba od nich lepszy. Robiłem sobie tzw. jajca, będąc sam uczestnikiem wycieczek. I jak wspomniałem - więcej tak nie będzie, ale wtedy wiecie, stary_wraq nie był jeszcze ani stary, ani wraq, tylko "gupi szczeniaq".
Kiedy bywam w pobliżu "B-cy" i są tam jacyś Niemcy lub ktoś podobny, to zdarza się, że coś fajnego im opowiem o tym i o innych okrętach, w tym niemieckich, a co...
Kiedyś spotkałem jakichś tamtejszych ratowników z DGzRS, i nie wiedząc, kto to był, zacząłem im opowiadać o DegeceTeresie. Byłi całkiem zadowoleni!!
Aha: do oprowadzania po takich jak B-ca okrętach najlepsi są HOBBIŚCI- OKRĘTOWCY, a nie jacyś tam "przewodnicy". |
|
|