23 February 2025 09:31
Nawigacja
· Strona główna / Home Page
· Dane techniczne / Specification
· Kalendarium / Timeline
· Historia / History
· Artykuły / Articles
· Grupa Poszukiwawcza ORZEŁ / Association of the "ORZEL" submarine search group
· Forum
· Katalog linków / Links
· Galeria / Photogallery
· Kontakt / Contact
· Szukaj / Search
Najnowsze artykuły
· Krążowniki pomocni...
· U-Booty nietypowo ut...
· O potrzebie posiadan...
· Antoni's Story (Tol...
· ORP "Orzeł" a pola ...
Ostatnio Widziani
· zawila 2 dni
· Marcin 1 tydzień
· Thor 3 tygodni
· Iron Duke25 tygodni
· Krolik30 tygodni
· donitzz56 tygodni
· Maryoush78 tygodni
· dar7914120 tygodni
· ted121 tygodni
· Xaro157 tygodni
Losowa Fotka
Czat
Musisz się zalogować, aby opublikować wiadomość.

30-12-2021 20:52
Witam!!!

30-12-2021 18:14
Witam wszystkich ponownie Wink

22-12-2021 13:05
Bravo!!!! Warto było czekać.

22-12-2021 11:23
Witam Was ponownie!!!

16-07-2018 13:24
https://tech.wp.pl
/chca-przebadac-60
0-km-kw-dna-morza-
szukaja-wraku-pols
kiego-okretu-62739
99885588097a

Zobacz wątek
 Drukuj wątek
Rozkazy dla "Orła" a operacja "Juno"
ted
Znamy dwa ostatnie rozkazy przemieszczeniowe dla "Orła" podczas jego siódmego feralnego patrolu, ale teraz okazuje się, że nie były one przypadkowe i mogły dać naszej jednostce naprawdę sporą szansę na duży sukces. E. Kosiarz w swojej książce "Flota Białego Orła" podejrzewał już wiele lat wcześniej, że Anglicy dzięki działaniu wywiadu mogli się dowiedzieć o planowanej przez Niemców od drugiej połowy maja 1940 r. niemieckiej operacji "Juno", na którą nalegał sam admirał Raeder, nakazując reszcie sprawnych okrętów - pancernikom "Scharnhorst", "Gneisenau", krażownikowi "Hipper" i 4 niszczycielom atakować brytyjską flotę inwazyjną przy portach norweskich albo podczas odwrotu. Ostatni rozkaz dla "Orła" nakazywał mu zmienić "Tridenta" w sektorze o ponad 120 mil na południe od Egersundu. Gdyby dotarł tam około 4 czerwca, to miałby sporą szansę przechwycić niemiecki zespół admirała Marschalla. Rozkazy dla "Orła" nakazywały mu pozostawać w tym sektorze do godz. 22.00 dnia 6 czerwca, tymczasem niemiecki zespół znalazł się w jego rejonie w godzinach popołudniowych 5 czerwca.
Niemcy osłaniali swoje duże jednostki 4 niszczycielami i wodnosamolotami z powietrza, ale gdyby naszej jednostce powiódł się atak na jeden z pancerników... Wtedy na pewno nie doszłoby do zatopienia ani lotniskowca "Glorious" ani 2 dzielnych brytyjskich niszczycieli i 3 innych jednostek brytyjskich. Niemcy w przypadku uszkodzenia jednego ze swoich pancerników na pewno przerwaliby operację. Tak się stało przecież po niebezpiecznym trafieniu torpedą "Scharnhorsta" przez "Acastę".

Możliwe, że ORP "Orzeł" nie miał już szansy na taką akcję, jeżeli zatonął wcześniej z powodu jednej z wielu wymienianych w innych artykułach możliwych przyczyn. Za nasz okręt częściowo zrewanżował się Niemcom HMS "Clyde", który ulokował celną torpedę w burcie "Gneisenaua" 10 czerwca 1940 r. o godz. 14.00 już po wyjściu niemieckiego okrętu z portu Trondheim. Pancernik na pół roku został wyeliminowany z akcji, podobnie jak wcześniej jego "bliźniak".
Edytowany przez ted dnia 14-04-2009 14:05
 
pawelciol
No cóż raczej nie myślimy ,że nawet trafienie czterema torpedami zatopiłoby takiego "Scharnchorsta" czy "Gneisenau" , ktore mimo słabości artylerii był bardzo trudne do posłania na dno. (kilkugodzinne dobijanie wraku "Scharnchorsta" albo zatopienie "prezentu" w Gdyni" ) ale z całą pewnością mogło by to uratować te 2000 na tych alianckich statkach...ciekawe ta cała sprawa..tylko jak zwykle tylko mógł i mógł - ale nie zdołali nic zrobić - o właśnie "Sch" i "Gn" płyneły pod eskortą - czy niszczyciele i samoloty meldowały ataki na okręty podwodne w rejonie trasy? Może to tam trzeba szukać.Moze to oni zatopili ORP"ORZEŁ"...???
 
pawelciol1991@aol.pl
ted
Próbowałem coś na ten temat wynaleźć, ale książki milczą.
Sprawdzę jeszcze wojenną historię tych 4 niszczycieli, ale już ją raz sprawdzałem i nic nie pisało tam o atakach na OP podczas operacji "Juno".
Edytowany przez ted dnia 14-04-2009 12:31
 
pawelciol
A wodnosamoloty? Może one coś atakowały? Co do niszczycieli to ich rzaczej bym nie podejrzewał. Mój "Leberecht Maass" ma bardzo mało bomb głębinowych a model jest ze stanu na 1940 rok.Te niszczyciele należały chyba do tego typu. Czy tam płyneły tylko niszczyciele czy też może jeszcze torpedowce?
Edytowany przez pawelciol dnia 14-04-2009 15:06
 
pawelciol1991@aol.pl
ted
Torpedowców nie było, bo odwołano je w południe 5 VI gdy zespół przekroczył już niebezpieczny od min rejon. Bez nich zespół był szybszy, zwłaszcza w trudnych warunkach pogodowych. To było na kilka godzin przed dotarciem w rejon sektora "Orła". A co do samolotów - potrzeba nadal sprawdzać, bo wcześniej w poszukiwaniach raportów o atakach na okręty podwodne koncentrowano się na maju, a nie wiem czy tak samo na czerwcu.
Edytowany przez ted dnia 14-04-2009 18:21
 
pawelciol
Swoją drogą ciekawa sprawa co do tych wodnosamolotów ;dla "ORŁA" nawet taki Arado mógłby być groźny. Podczas WW1 austro-węgierskie łodzie latające zatopiły bodajże "Fresnela" albo "Focaulta" czy jakoś tak 50 kilogramową bombą głębinową gdy ten płynął w zanurzeniu - to go uszkodziło i zmusiło do wynurzenia gdzie te łodzie latajace w końcu go zatopiły normalnymi bombami (ale mimo wszystko ORP"ORZEŁ" to druga wojna światowa ) ...Jeśli ORP"ORZEŁ" przetrwal by te pola minowe to moim zdaniem zalatwiły go samoloty - zresztą gdzieś o tym słyszałem...
Edytowany przez pawelciol dnia 15-04-2009 10:43
 
pawelciol1991@aol.pl
Ambreliser
Jak zwykle wypływa kolejny dziejowy "pivot point".
Kto wie, może gdybyOrzeł dożył do tego dnia i wsadził spory ładunek torped to nie byłoby kampanii norweskiej...
Kto wie, może dzieki jakimś pivotowym innym faktom uderzenie alantów na Europę poszłoby od południa, przez włochy, Austrię, Czechosłowację i Niemcy... do Nas!
Ni byłoby niewoli jałtańskiej, PSZ wróciłyby do kraju z samolotami czołgami i okrętami witane przez garnizony AK....
Polska byłaby wśród założycieli NATO A sędziwy kontradmirał Grudziński jeszcze w latach siemdziesiątych ostro pracowałby w Brukseli...
Ech, a przez jakiś głupi przypadek wszystko szlag trafił i wyszło jak zwykle....Angry
 
marektelinski
czy jakakolwiek niemiecka jednostka sie chwalila ze trafila jakakolwiek jednostke podwodna????w tyn czasie i w tym miejscu????
 
Stary_Wraq
Może to trochę Kassandrzenia, ale trzeba pamiętać, że po ostatnim meldunku krótko po wyjściu z bazy 23 maja 1940 roku ORZEŁ ani razu nie odezwał się do kogokolwiek, więc wszystkie nasze przypuszczenia mogą być błędne.
 
Przejdź do forum
Podobne Tematy
Temat Forum Odpowiedzi Ostatni post
"Zatajone" odkrycie ORŁA? Poszukiwania - Searching 2 25-10-2022 18:03
Co wiadomo dotąd o ostatnim patrolu Orła na pewno? Poszukiwania - Searching 2 18-10-2022 22:47
Odnaleziono Orła!! ORZEŁ - ORZEL 184 24-02-2018 23:40
Zapisy z dziennika okrętowego Orła Poszukiwania - Searching 1 13-02-2018 09:52
SANTI ODNALEŻĆ ORŁA - MAJ 2015 ORZEŁ - ORZEL 12 04-09-2015 13:44
Zaloguj
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Zapomniałeś/aś hasła?
Aktualnie online
· Gości online: 11

· Użytkowników online: 0

· Łącznie użytkowników: 976
· Najnowszy użytkownik: testik
Ankieta
Moje poszukiwania ORP ORZEŁ

Szukam, czytam, przeglądam i przekazuję dalej
Szukam, czytam, przeglądam i przekazuję dalej
40% [32 głosów]

Szukam, czytam i przeglądam
Szukam, czytam i przeglądam
39% [31 głosów]

Tylko czytam to co inni napiszą
Tylko czytam to co inni napiszą
13% [10 głosów]

Czekam jak ktoś inny znajdzie okręt
Czekam jak ktoś inny znajdzie okręt
9% [7 głosów]

Ogółem głosów: 80
Musisz zalogować się, aby móc zagłosować.
Rozpoczęto: 13/09/2008 14:47

Archiwum ankiet
Webmaster
Twórca i opiekun

Marcin Burza Burzyński
5,974,262 unikalnych wizyt